Choć auta elektryczne nie są nowym wynalazkiem, to dopiero niedawno zaczęły zdobywać serca kierowców na szeroką skalę, stając się stałym elementem naszych dróg. Pierwszy samochód elektryczny powstał jednak już w XIX wieku. Od tego czasu technologia przeszła długą drogę, przechodząc przez okresy wzlotów i upadków.
Na początku XX wieku auta elektryczne zaczynały zyskać na popularności ze względu na swoją cichą pracę i łatwość obsługi, jednak rozwój silników spalinowych i infrastruktury paliwowej zepchnął je na margines. Dopiero w ostatnich dekadach, dzięki postępowi w technologii akumulatorów oraz rosnącej świadomości ekologicznej, elektryki przeżywają swój renesans, zyskując na znaczeniu w świecie motoryzacji.
Pierwsze samochody elektryczne, czyli XIX wiek
Wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi wynika z potrzeby redukcji emisji CO2, obniżenia kosztów eksploatacji oraz wsparcia zrównoważonego rozwoju. Jednakże warto wiedzieć, że nie jest to rozwiązanie współczesne. Mimo że są one synonimem innowacyjności, mają korzenie sięgające XIX wieku. Chociaż dokładna data powstania pierwszego samochodu elektrycznego nie jest jednoznacznie ustalona, powszechnie przyjmuje się, że pojawiły się one w latach 30. XIX wieku. Już w tamtym czasie inżynierowie eksperymentowali z różnymi konstrukcjami, bateriami oraz silnikami, dążąc do stworzenia efektywnych pojazdów napędzanych energią elektryczną.
Ciężko także jednoznacznie określić ojca tego rozwiązania, ponieważ wielu wynalazców pracowało jednocześnie nad rozwojem pojazdów napędzanych elektrycznie. Pierwsze próby stworzenia auta z napędem elektrycznym sięgają lat 30. XIX wieku. To właśnie wówczas, około 1839 roku, szkocki wynalazca Robert Anderson zbudował jedno z pierwszych elektrycznych aut.
Niewątpliwie najbardziej jednak znaną osobą, wśród pierwszych konstruktorów aut elektrycznych był Thomas Parker, który w 1884 roku wypuścił swoją wersję auta z napędem elektrycznym. Był to trójkołowy pojazd, który mógł osiągać prędkość 18 km/h. Parker wyposażył go w silnik elektryczny o mocy 2,5 KM oraz baterię kwasową, która umożliwiała pokonanie około 25 km. Chociaż nie jest to wynik, który obecnie przekonywałby kogokolwiek do wyboru samochodu elektrycznego, to idealnie obrazuje jak bardzo rozwinęła się ta technologia. Na szczęście przez ostatnie 140 lat technologia ewoluowała i dzięki temu samochodem elektrycznym można bez problemu na jednym ładowaniu pokonać 500-600 km, w zależności od modelu.
Wahasz się nad wyborem samochodu elektrycznego? Być może mity, które wokół nich urosły skutecznie zniechęcają cię do zakupu? Koniecznie sprawdź 5 najczęściej powtarzanych mitów o elektrykach, które obalamy.
Ogórek T2 z 1972r. – pierwszy samochód elektryczny w rodzinie Volkswagena
Fani Volkswagena oraz elektromobilności powinni zapamiętać nazwisko Adolfa Kalberlaha. To właśnie on, wraz z dziesięcioosobowym zespołem, opracował innowacyjny system baterii, który w 1972 roku zamontowano w modelu Ogórek T2, przekształcając go w pierwszy elektryczny pojazd Volkswagena.
Wyposażony w napęd elektryczny, Volkswagen T2 mógł przejechać aż 70 km na jednym ładowaniu. Co ciekawe potrzebował on ok. 10 godzin, aby znów móc ruszyć w trasę z pełną baterią. Maksymalna prędkość tego pojazdu wynosiła z kolei 70 km/h. Cały pojazd ważył ponad 2 tony, a same akumulatory bezołowiowe dodawały kolejne 850 kg, co łącznie dawało imponującą wagę ponad 3 ton.
Adolf Kalberlah nie poprzestał na tym modelu. Jego kolejnym przełomowym projektem był elektryczny Golf I City-STROMer, który trafił do produkcji już w 1981 roku. Był to kolejny krok w stronę zrównoważonego rozwoju i ekologicznej przyszłości motoryzacji. Sprawdź także jak po ponad 40 latach prezentuje się nowy Golf!
Dzięki pracy Adolfa Kalberlaha, Volkswagen stał się jednym z pionierów elektromobilności. Jego innowacyjne podejście i wizjonerskie projekty nie tylko wpłynęły na rozwój technologii w tamtych czasach, ale również położyły fundamenty pod dzisiejsze rozwiązania w dziedzinie pojazdów elektrycznych.
Pierwsze auto elektryczne od Audi, czyli seria e-tron
Pierwsze samochody elektryczne od Audi, z serii e-tron, weszły na rynek w 2018 roku, inaugurując nową erę w motoryzacji tej niemieckiej marki. Modele Audi e-tron oraz Audi e-tron Sportback stały się kamieniem milowym w historii firmy, łącząc elegancki design, zaawansowaną technologię i ekologiczną świadomość. Początkowe modele oferowały zasięg na poziomie około 400 km na jednym ładowaniu, co było imponującym wynikiem w tamtym czasie. Dziś, wraz z rozwojem technologii i dalszymi innowacjami, nowe modele z gamy e-tron, takie jak Audi Q6 e-tron, mogą przejechać nawet 624 km na jednym ładowaniu, demonstrując postęp w dziedzinie wydajności akumulatorów i dbałość o zrównoważony rozwój.
Historia samochodów elektrycznych jest fascynującą podróżą przez wieki innowacji i technologicznych przełomów. Jeżeli również chcesz dołączyć do rodziny użytkowników samochodów elektrycznych i być częścią tej ekologicznej przyszłości, nie wahaj się podjąć kroku w stronę elektromobilności już teraz. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się więcej na temat korzyści wynikających z użytkowania samochodów elektrycznych oraz znajdź idealny model dopasowany do Twoich potrzeb i stylu życia.
__________________________________________
FAQ
Kiedy powstał pierwszy samochód elektryczny?
Pierwsze próby z napędem elektrycznym sięgają lat 30. XIX wieku. Szkocki wynalazca Robert Anderson zbudował jedno z pierwszych elektrycznych aut około 1839 roku. Kolejnym znanym wynalazcą był Thomas Parker, który w 1884 roku wypuścił swoją wersję auta z napędem elektrycznym.
Jakie były pierwsze modele elektrycznych aut od Audi?
Pierwsze modele elektrycznych samochodów Audi, z serii e-tron, to Audi e-tron oraz Audi e-tron Sportback, które zadebiutowały w 2018 roku.
Jakie były pierwsze samochody elektryczne od VW?
Pierwszym samochodem elektrycznym od Volkswagena był model Volkswagen T2, znany również jako „Ogórek”, który został przekształcony na pojazd elektryczny w 1972 roku. Adolf Kalberlah